Jak prawidłowo korzystać z pozycji P w automatycznej skrzyni biegów

Pozycja P, czyli parking, to ustawienie dźwigni automatycznej skrzyni biegów, które blokuje przekładnię, zapobiegając ruchowi pojazdu. To ustawienie powinno być używane wyłącznie po zakończeniu jazdy, kiedy samochód jest już zatrzymany, a silnik wyłączony. Niestety, nie wszyscy kierowcy są świadomi potencjalnych konsekwencji niewłaściwego korzystania z tej funkcji, szczególnie na wzniesieniach.

Instrukcje obsługi pojazdów oraz liczne poradniki motoryzacyjne wyraźnie zalecają, aby przed włączeniem pozycji P na wzniesieniu zawsze zaciągnąć hamulec postojowy. Dlaczego to takie ważne? Gdy samochód stoi na nachylonym terenie, siły działające na pojazd mogą być na tyle duże, że element blokujący skrzynię biegów (tzw. „pawl”) zostaje przeciążony. To może prowadzić do jego uszkodzenia lub przynajmniej do trudności w przesunięciu dźwigni z pozycji P na inne ustawienia, takie jak R (rewers) czy D (jazda do przodu).

Choć teoretycznie możliwe, uszkodzenia te są rzadkie. Mechanik Marcin Albricht Wiśniewski z warsztatu Chester&Wasyl Garage, specjalizujący się w serwisowaniu samochodów z automatycznymi skrzyniami biegów, podkreśla, że takie sytuacje zdarzają się głównie w ekstremalnych warunkach. Jak mówi, w swojej karierze spotkał się z takim problemem tylko raz i to w wyjątkowo trudnej sytuacji.

Co jednak może się zdarzyć w codziennej eksploatacji? W praktyce, jeśli blokada skrzyni biegów jest przeciążona, dźwignia może się zablokować, co utrudni jej przesunięcie z pozycji P na R lub inne ustawienie. W takich przypadkach konieczne może być użycie większej siły, co nie jest komfortowe i może budzić niepokój u kierowcy.

Gorsza sytuacja może nastąpić, gdy samochód jest wyposażony w elektroniczny wybierak biegów, który zamiast mechanicznie przestawiać dźwignię, wysyła sygnały do sterownika skrzyni biegów. Mechanik Wiśniewski ostrzega, że w przypadku znacznego nachylenia drogi może się okazać, że skrzynia biegów nie wyjdzie z pozycji P. Wówczas auto nie ruszy, a jedynym rozwiązaniem może być „rozładowanie” naprężeń poprzez delikatne przesunięcie pojazdu w kierunku wzniesienia lub podniesienie napędzanej osi.

Obecnie większość nowoczesnych samochodów jest wyposażona w elektroniczne wybieraki biegów, co sprawia, że sytuacje, o których mowa, mogą wystąpić częściej, niż byśmy chcieli. Przy popychaniu lub przeciąganiu takiego samochodu należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ zbyt mocne przesunięcie może spowodować dodatkowe naprężenia w przeciwnym kierunku, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do poważnych uszkodzeń przekładni.