Przejdź do treści
Obecnie na całym świecie występują problemy z systemami komputerowymi. Na wielu lotniskach awaria powoduje zakłócenia.Część samolotów będących w powietrzu nie może lądować, dopóki problem nie zostanie rozwiązany. To bezprecedensowa sytuacja, która rodzi pytanie: co się stało? Skala awarii jest ogromna, a jej skutki odczuwalne są w wielu sektorach gospodarki i życia codziennego. Według doniesień medialnych, przyczyną jest błąd w aktualizacji programu firmy zajmującej się bezpieczeństwem IT, Crowdstrike. Skala awarii jest ogromna, a jej skutki odczuwalne są w wielu sektorach gospodarki i życia codziennego.
Gdy Twoje auto Cię zawiedzie,
Ogólnopolska Pomoc Drogowa e-OPAK
My nie zawodzimy. Jesteśmy zawsze tam gdzie tego potrzebujesz.Globalny chaos spowodowany awarią Microsoftu także w Polsce
System operacyjny Windows jest najpopularniejszym na świecie, a jego działanie jest fundamentem dla komputerów używanych zarówno w domach, jak i w kluczowych sektorach infrastruktury. Obecnie system uległ awarii, a próba jego uruchomienia kończy się niebieskim ekranem z komunikatem o błędzie.
Awaria systemu Microsoftu sparaliżowała wiele banków, co może tłumaczyć bieżące problemy z dostępem do usług banku Santander. To jednak nie wszystko – zagraniczne stacje telewizyjne, takie jak SkyNews, przestały nadawać swoje programy. Zakłócenia te pokazują, jak bardzo współczesny świat jest zależny od stabilności systemów informatycznych.Obecna sytuacja skłania do refleksji nad koniecznością posiadania alternatywnych systemów i procedur na wypadek takich awarii.
Paraliż na lotniskach w Europie
Skutki awarii komputerowej odczuwalne na lotniskach w całej Europie.
Na lotnisku w Berlinie ruch lotniczy został wstrzymany z powodu problemów technicznych. Obecnie loty są stopniowo wznawiane, a systemy ponownie działają. Pełne przywrócenie normalnego funkcjonowania może jednak zająć trochę czasu. W Hiszpanii zgłoszono „incydent” na wszystkich lotniskach w kraju. Linia Ryanair ostrzega przed „możliwymi zakłóceniami w całej swojej sieci”. Pasażerowie powinni sprawdzać aplikację Ryanair w poszukiwaniu aktualnych informacji o lotach. Lotnisko Schiphol w Amsterdamie, jedno z najbardziej ruchliwych w Europie, poinformowało, że awaria systemu komputerowego wpływa na loty „przylatujące i odlatujące” z lotniska. Na lotnisku w Zurychu obecnie nie są możliwe lądowania. Loty do Zurychu, które są już w powietrzu, mogą jednak lądować. Wiele linii lotniczych ma opóźnienia, a liczne loty są odwoływane. Część odpraw musi być przeprowadzana ręcznie. Problemy zgłaszają także lotniska w Palma de Mallorca, Warszawie oraz kilka lotnisk w Wielkiej Brytanii. Z powodu awarii wielu pasażerów musi przygotować się na dłuższe oczekiwanie i ewentualne zmiany w harmonogramach lotów. Warto śledzić informacje przekazywane przez linie lotnicze i lotniska, aby na bieżąco być informowanym o sytuacji.
Ryanair i Eurowings z problemami, Lufthansa bez zakłóceń
- Lufthansa informuje, że obecne globalne problemy z systemami komputerowymi mają na nią jedynie niewielki wpływ. Mogą jednak wystąpić opóźnienia i sporadyczne odwołania lotów, jak podała linia lotnicza we Frankfurcie.
- Z kolei Ryanair ostrzega przed poważnymi zakłóceniami. Pasażerom zaleca się przybycie na lotnisko co najmniej trzy godziny przed planowanym odlotem. Osoby podróżujące 19 lipca, które jeszcze się nie odprawiły, mogą to zrobić na lotnisku.
- Eurowings, z powodu ciągłych problemów technicznych, odwołał wszystkie loty krajowe oraz loty do i z Wielkiej Brytanii zaplanowane na dziś do godziny 15:00.
- Holenderskie linie KLM zawiesiły większość swoich operacji.
W obliczu tych zakłóceń, pasażerowie powinni regularnie sprawdzać status swoich lotów i być przygotowani na ewentualne zmiany. Dodatkowo, warto mieć na uwadze alternatywne środki transportu lub plany podróży na wypadek dalszych komplikacji.
Co było przyczyną awarii Microsoftu?
Okazało się, że globalna awaria Microsoftu, która trwa od kilku godzin i powoduje chaos, została spowodowana przez firmę CrowdStrike, a dokładniej przez jej oprogramowanie do cyberbezpieczeństwa, Falcon Sensor. Problemy techniczne z tym oprogramowaniem doprowadziły do awarii systemów zabezpieczających Windows 365 oraz platformy Microsoft Azure. Firma CrowdStrike poinformowała, że jej inżynierowie intensywnie pracują nad rozwiązaniem problemu. Microsoft również wydał podobne oświadczenie, zapewniając, że problem jest priorytetem i trwają prace nad jego naprawą.
Te zakłócenia uwidaczniają, jak bardzo nowoczesne technologie są podatne na awarie i jak ważne jest posiadanie solidnych planów awaryjnych. Organizacje na całym świecie powinny przemyśleć swoje strategie zabezpieczeń, aby minimalizować ryzyko takich incydentów w przyszłości.
Niestety, wciąż nie wiadomo, jak długo potrwa awaria Microsoftu i systemów opartych na najpopularniejszym systemie operacyjnym tej firmy. Niektóre problemy są już stopniowo rozwiązywane, co daje nadzieję na szybki powrót do normalności.Sytuacja pokazuje, jak krytyczne są niezawodne systemy informatyczne w dzisiejszym świecie. Pamiętajmy, że szybkie reagowanie i odpowiednie przygotowanie mogą znacznie zmniejszyć skutki podobnych awarii.
Wpływ awarii na światowe rynki
Wygląda na to, że po raz pierwszy mamy do czynienia z prawdziwym globalnym blackoutem. To, co wcześniej mogło się wydawać jedynie scenariuszem rodem z science fiction, stało się rzeczywistością, ukazując kruchość współczesnych systemów technologicznych. Ten incydent pokazał, jak bardzo jesteśmy zależni od jednej firmy technologicznej i jak poważne mogą być konsekwencje jej awarii na globalną skalę. Jest to doskonały przykład tego, co Nassim Nicholas Taleb określa mianem „czarnego łabędzia„. Zakłócenia dotknęły nie tylko indywidualnych użytkowników, ale również duże instytucje, takie jak banki (w tym centralne), giełdy papierów wartościowych i lotniska, paraliżując operacje w szczycie sezonu wakacyjnego i wywołując chaos w wielu sektorach.
Warren Buffett powiedział kiedyś, że potrzeba wielu lat, aby zbudować zaufanie do marki, a tylko chwili, by je stracić. Akcje Microsoftu na niemieckiej giełdzie spadły o ponad 2%, podczas gdy notowania firmy CrowdStrike, która potwierdziła, że problem dotyczy ich oprogramowania Falcon Sensor, spadły o niemal 14%. Mimo że awaria została szybko zidentyfikowana i naprawiona, akcje konkurentów CrowdStrike zyskały nawet 6% w handlu przedsesyjnym.
Spadek akcji Microsoftu oraz wielu innych firm dotkniętych blackoutem prawdopodobnie wpłynie negatywnie na notowania głównych amerykańskich indeksów, ponieważ Microsoft, będący drugą największą firmą na świecie pod względem kapitalizacji, ma aż 8,7% udziału w indeksie Nasdaq 100 i 7% w indeksie S&P 500.
Obecna sytuacja pokazuje, jak ważne jest dywersyfikowanie źródeł technologicznych i unikanie nadmiernej zależności od jednego dostawcy. Firmy i instytucje powinny teraz dokładnie przeanalizować swoje systemy i strategie zarządzania ryzykiem, aby lepiej przygotować się na podobne incydenty w przyszłości.
